Odgrzewane kawałki #8

W lecie wypoczywam, również od pisania. Dlatego postanowiłem rozpocząć cykl odgrzewanych tekstów, które znajduję tu czasem. Bywa, że sam jestem zaskoczony czymś, co napisałem dawno temu. Zapraszam! Poniższy tekst opublikowałem w 2016 roku jako „Czego tak naprawdę nauczyła mnie szkoła aktorska #1” Trzy lata temu rozpocząłem szkołę aktorską i założyłem tego bloga. Czas na podsumowanie – […]

Czytaj dalej "Odgrzewane kawałki #8"

Czego tak naprawdę nauczyła mnie szkoła aktorska #3

Trzy lata temu rozpocząłem szkołę aktorską i założyłem tego bloga. Czas na podsumowanie – co właściwie otrzymałem? Trudno oczekiwać od rocznej szkółki weekendowej, że nauczy aktorstwa. A jednak ta przygoda dała mi więcej, niż mógłbym przypuszczać. Kiedy się nad tym zastanowiłem, okazało się, że szkoła aktorska dała mi umiejętności psychologiczne, a dokładnie autopsychologiczne. Samej praktyki […]

Czytaj dalej "Czego tak naprawdę nauczyła mnie szkoła aktorska #3"

Czego tak naprawdę nauczyła mnie szkoła aktorska #2

Trzy lata temu rozpocząłem szkołę aktorską i założyłem tego bloga. Czas na podsumowanie – co właściwie otrzymałem? Trudno oczekiwać od rocznej szkółki weekendowej, że nauczy aktorstwa. A jednak ta przygoda dała mi więcej, niż mógłbym przypuszczać. Chyba wczoraj minęła trzecia rocznica założenia tego bloga. Jeszcze kilka tygodni temu myślałem, że wyczerpałem temat. Dziś mam wrażenie, […]

Czytaj dalej "Czego tak naprawdę nauczyła mnie szkoła aktorska #2"

Czego tak naprawdę nauczyła mnie szkoła aktorska #1

Trzy lata temu rozpocząłem szkołę aktorską i założyłem tego bloga. Czas na podsumowanie – co właściwie otrzymałem? Trudno oczekiwać od rocznej szkółki weekendowej, że nauczy aktorstwa. A jednak ta przygoda dała mi więcej, niż mógłbym przypuszczać. Ludzie uczą się aktorstwa pięć lat, siedząc w Akademii dzień w dzień. To trudny zawód, skomplikowany w swojej podstawie, […]

Czytaj dalej "Czego tak naprawdę nauczyła mnie szkoła aktorska #1"

Dorośli są dziwni: „Mały książę”

Ten film to udana próba przełożenia „Małego księcia” na obecne czasy. Związek z książką Antoine’a de Saint-Exupery’ego jest luźny, bo to głównie opowieść o rodzicielstwie, priorytetach życiowych i korporacyjnych nawykach. Jakimś cudem to się znakomicie zgrywa, pewnie dlatego, że „Mały Książę” jest książką tak uniwersalną. Moja pierwsza przygoda aktorska wydarzyła się, gdy miałem 12 lat. Na […]

Czytaj dalej "Dorośli są dziwni: „Mały książę”"

Mądrość człowieka dorównuje głupocie

Niniejszy post jest efektem współpracy z magazynem HIRO. Wchodzącą właśnie do kin „Ewolucję Planety Małp” zapowiada efektowny zwiastun o wojnie między małpami a ludźmi. Jeśli to cię przyciągnie do tego filmu, będziesz usatysfakcjonowany. Jest tu sporo walki, gruzu, ognistych wystrzałów z karabinów maszynowych. Dzięki 3D* możesz wręcz przeżyć ociekające adrenaliną wrażenie, że strzelają do ciebie. […]

Czytaj dalej "Mądrość człowieka dorównuje głupocie"

Science Fiction

Uwielbiam Lema. Tę jego niepohamowaną wyobraźnię. Niesamowite, a jednak zawsze wiarygodne pomysły. I do tego swobodę językową, której większość autorów może mu pozazdrościć. Ale ostatnie moje kontakty z literaturą i filmem S-F nie były Lemowskie. A dokładnie: nie tylko Lemowskie. Przeczytałem ostatnio kultową pozycję gatunku S-F: „Grę Endera” Orsona Scotta Carda. Bardzo mnie wciągnęła, a na […]

Czytaj dalej "Science Fiction"

Używajmy póki czas

Myślę o komunie, wyborach, przeszłości i przyszłości. I jak zwykle, w myśleniu pomaga mi dobra literatura i równie dobry teatr. Galiota płynęła pod pełnymi żaglami w przeraźliwym trzeszczeniu lin, burty i składanego noża kapitana, który z żebra niedawnego wroga strugał sobie fujarkę. Czarny sztandar korsarzy, poplamiony tłuszczem baranim, głucho łopotał na wietrze. Sternik, zmęczony abordażem, spał snem […]

Czytaj dalej "Używajmy póki czas"