Polish Idol #2
Nie lubię kategorycznych sformułowań, ale nasuwa się, że autorytetów już nie ma. Przynajmniej moich.
Czytaj dalej "Polish Idol #2"Nie lubię kategorycznych sformułowań, ale nasuwa się, że autorytetów już nie ma. Przynajmniej moich.
Czytaj dalej "Polish Idol #2"Nie lubię kategorycznych sformułowań, ale nasuwa się, że autorytetów już nie ma. Przynajmniej moich.
Czytaj dalej "Polish Idol #1"W okolicach święta zmarłych odwiedziłem grób Wiesława Michnikowskiego. Coś się dla mnie skończyło, gdy dowiedziałem się o jego śmierci. Bo dla mnie osobiście właśnie od Michnikowskiego się zaczęło. Od kilku lat wiedziałem, że pan Michnikowski jest umierający. W zasadzie czekałem na to, co stało się 29 września tego roku, ale nie sądziłem, że będzie to […]
Czytaj dalej "Dzień zaduszny"– Jak pan pięknie te nuty pisze! – wykrzyknął Młynarski, kiedy dostał od Wasowskiego materiał z nutami. – Bo, proszę pana, bazgrać to mogą geniusze, a rzemieślnicy muszą pisać wyraźnie – stwierdził Wasowski. Ten fragment książki Wiesława Michnikowskiego przypomniał mi się w dniu, kiedy dowiedziałem się o śmierci Wojciecha Młynarskiego. Nie mogę się pozbierać po […]
Czytaj dalej "Trzy elementy"Kultura żyje i zawsze żyła w Warszawie. Chodząc śladami kulturalnymi można się też wiele dowiedzieć o mieście. Tak było, gdy wybrałem się na spacer śladami powojennych kabaretów warszawskich, który odbył się pod hasłem „A pan spod znaku owcy, dudka czy jeża?”. Od razu mówię: jestem zdecydowanie spod znaku Dudka. 5. U Kierdziołka Naprzeciwko byłego „kombinatu […]
Czytaj dalej "Śladami warszawskich kabaretów #2"Kultura żyje i zawsze żyła w Warszawie. Chodząc śladami kulturalnymi można się też wiele dowiedzieć o mieście. Tak było, gdy wybrałem się na spacer śladami powojennych kabaretów warszawskich, który odbył się pod hasłem „A pan spod znaku owcy, dudka czy jeża?”. Od razu mówię: jestem zdecydowanie spod znaku Dudka. Na początku września wybrałem się na […]
Czytaj dalej "Śladami warszawskich kabaretów #1"Z okazji powrotu do szkoły (nie mnie, ale moich dzieci) polecę dziś klasyką: Aleksander Fredro i wiersz, który znamy wszyscy. Ale może nie wszyscy pamiętamy. Paweł i Gaweł w jednym stali domu, Paweł na górze, a Gaweł na dole; Paweł, spokojny, nie wadził nikomu, Gaweł najdziksze wymyślał swawole. Ciągle polował po swoim pokoju: To pies, […]
Czytaj dalej "Wiersze dla dzieci: „Paweł i Gaweł”"Z okładki spogląda bardzo starszy pan o żywych, młodych oczach. Te oczy zdradzają człowieka o wielkim sercu, ogromnym doświadczeniu, inteligentnym poczuciu humoru. I dokładnie taka jest ta książka. Wiesława Michnikowskiego nie trzeba nikomu przedstawiać. Jeszcze niedawno można było zobaczyć go w teatrze Współczesnym w Warszawie, często w telewizji oraz klasycznych filmach (słynna rola władczyni podziemnego […]
Czytaj dalej "Wiesław Michnikowski, „Tani Drań”. Recenzja książki"Online zeitung
Since I have lived in this county, I have been steadily discovering its more or less known gems. I fell in love with Kent, its monuments, landscapes, history and people. I read and visit a lot, learn everything I can about Kent.
Mój punkt widzenia / My point of view
"Cień i mrok ukochałem, samotność mi nie wadzi i chętnie zostaję sam na sam ze swoimi myślami"