Odgrzewane kawałki #2

W lecie wypoczywam, również od pisania. Dlatego postanowiłem rozpocząć cykl odgrzewanych tekstów, które znajduję tu czasem. Bywa, że sam jestem zaskoczony czymś, co napisałem dawno temu. Zapraszam! Poniższy tekst opublikowałem w 2014 roku jako „Jest śmiesznie” W szkole aktorskiej nauczyłem się, że komedia to wbrew pozorom bardzo trudny gatunek. Bo granica między byciem śmiesznym a śmiesznością […]

Czytaj dalej "Odgrzewane kawałki #2"

Wierszyk weekendowy

Jakieś dwa miesiące temu obchodziliśmy równe 100 lat od urodzenia Jeremiego Przybory. Jego teksty zawsze zadziwiają mnie subtelnością i wrażliwością, a nade wszystko genialnymi zabiegami językowymi. Dziś chciałem się podzielić wierszykiem, który wyszperałem w jego pośmiertnie wydanym zbiorku. Przypominam, że w ten weekend będą Walentynki, więc okazja jest znakomita. Niech poniższe słowa nastroją was właściwie […]

Czytaj dalej "Wierszyk weekendowy"

Śladami warszawskich kabaretów #2

Kultura żyje i zawsze żyła w Warszawie. Chodząc śladami kulturalnymi można się też wiele dowiedzieć o mieście. Tak było, gdy wybrałem się na spacer śladami powojennych kabaretów warszawskich, który odbył się pod hasłem „A pan spod znaku owcy, dudka czy jeża?”. Od razu mówię: jestem zdecydowanie spod znaku Dudka. 5. U Kierdziołka Naprzeciwko byłego „kombinatu […]

Czytaj dalej "Śladami warszawskich kabaretów #2"

Śladami warszawskich kabaretów #1

Kultura żyje i zawsze żyła w Warszawie. Chodząc śladami kulturalnymi można się też wiele dowiedzieć o mieście. Tak było, gdy wybrałem się na spacer śladami powojennych kabaretów warszawskich, który odbył się pod hasłem „A pan spod znaku owcy, dudka czy jeża?”. Od razu mówię: jestem zdecydowanie spod znaku Dudka. Na początku września wybrałem się na […]

Czytaj dalej "Śladami warszawskich kabaretów #1"

Teatr i marketing #2

Wszystko w dzisiejszym świecie jest nieodłączne od marketingu. Tak jest też z teatrem i tak powinno być. Zauważyłem jednak, że na styku teatru i reklamy zdarzają się nieprzewidziane rzeczy. Ten post jest kontynuacją tego posta Na początku marca zaprosił mnie Teatr Powszechny – jedna z najsłynniejszych scen w Warszawie – na próbę spektaklu Magdy Fertacz opartego […]

Czytaj dalej "Teatr i marketing #2"

Teatr i marketing #1

Wszystko w dzisiejszym świecie jest nieodłączne od marketingu. Tak jest też z teatrem i tak powinno być. Zauważyłem jednak, że na styku teatru i reklamy zdarzają się nieprzewidziane rzeczy. Na kilka dni lub tygodni przed premierą teatry zawsze robią próbę medialną. To ciekawe wydarzenie. Wygląda na to, że aktorzy nie potrafią grać bez publiczności. Zresztą sam […]

Czytaj dalej "Teatr i marketing #1"

Łzy

  Niedawno pisałem o oczach. Ale brakowało tam ważnej rzeczy dotyczącej oczu i wyrażanych przez nie emocji: płaczu. Uznałem, że temat zasługuje na osobny artykuł. Płacz jest wyjątkowo aktorski. Nie chodzi o zawodzenie i walenie głową w ścianę. Najlepiej zagrany smutek to nieruchoma twarz i jedna jedyna łza, spływająca po policzku. W takiej scenie wszystko jest […]

Czytaj dalej "Łzy"

Wiesław Michnikowski, „Tani Drań”. Recenzja książki

Z okładki spogląda bardzo starszy pan o żywych, młodych oczach. Te oczy zdradzają człowieka o wielkim sercu, ogromnym doświadczeniu, inteligentnym poczuciu humoru. I dokładnie taka jest ta książka. Wiesława Michnikowskiego nie trzeba nikomu przedstawiać. Jeszcze niedawno można było zobaczyć go w teatrze Współczesnym w Warszawie, często w telewizji oraz klasycznych filmach (słynna rola władczyni podziemnego […]

Czytaj dalej "Wiesław Michnikowski, „Tani Drań”. Recenzja książki"