Męka w ośmiu konwulsjach

Mniej więcej w okresie, gdy obejrzałem, a następnie przeczytałem „Wielkomiluda” Roalda Dahla, wpadło mi w ręce dzieło przedziwne. Jeśli kojarzyłem Lewisa Carrolla, to tylko ze słynną „Alicją w krainie czarów”. Okazuje się, że napisał jeszcze więcej niesamowitych rzeczy. Znacie „Alicję po drugiej stronie lustra” Tima Burtona? Tę z Kapelusznikiem granym przez Johnny’ego Deppa, nie muszę […]

Czytaj dalej "Męka w ośmiu konwulsjach"

„BFG”. Bardzo fajny film

Nowy obraz Spielberga to bajka na podstawie opowiadania Roalda Dahla. Rewelacyjna! Wzruszająca, zabawna, magiczna i tak niewiarygodna, że aż chce się w nią całkowicie uwierzyć. „BFG” to adaptacja opowiadania Roalda Dahla z 1982 roku. Rozwinięcie tego skrótu to „Big Friendly Giant”, czyi po naszemu „Bardzo Fajny Gigant” i właśnie taki jest polski podtytuł filmu Spielberga. […]

Czytaj dalej "„BFG”. Bardzo fajny film"

Śmiertelnie poważne wygłupy #2

Pisałem parę razy o znanych mi technikach aktorskich. Jak sądzę, znam ich zaledwie wycinek, bo ciągle dowiaduję się o alternatywnych metodach. Johnny Depp wśród swoich odjechanych technik stosuje też taką zupełnie prostą: przebieranie się. Kostium ułatwia wejście w postać – mówi. W słynnej książce „Dzieci z Bullerbyn” jest scena, w której dzieciaki przebierają się w nieproszonych gości. […]

Czytaj dalej "Śmiertelnie poważne wygłupy #2"

Śmiertelnie poważne wygłupy #1

Pisałem parę razy o znanych mi technikach aktorskich. Jak sądzę, znam ich zaledwie wycinek, bo ciągle dowiaduję się o alternatywnych metodach.   Najdziwniejsze techniki aktorskie, z jakimi się spotkałem, stosuje Johnny Depp. Uważam, że to jeden z absolutnie najgenialniejszych aktorów, jacy chodzą po Ziemi. Okazuje się, że często gra ze słuchawkami w uszach. Zaskoczonym wyjaśnia tak: […]

Czytaj dalej "Śmiertelnie poważne wygłupy #1"

„Marzyciel” – recenzja (?) filmu

Faktycznie, „Finding Neverland” ciężko dosłownie przetłumaczyć. Przecudny, wzruszający film o tym, jak wyobraźnia pomaga zrozumieć życie i przeżyć je w miarę w jednym kawałku. Że warto pozostać dzieckiem, by pogodzić się z dorosłością. „Nie powinno sie wysyłać dzieci do łóżek, bo wstaną o dzień starsze i zanim się obejrzymy, będą dorosłe.” O tym mniej więcej jest […]

Czytaj dalej "„Marzyciel” – recenzja (?) filmu"