Odgrzewane kawałki #8

W lecie wypoczywam, również od pisania. Dlatego postanowiłem rozpocząć cykl odgrzewanych tekstów, które znajduję tu czasem. Bywa, że sam jestem zaskoczony czymś, co napisałem dawno temu. Zapraszam! Poniższy tekst opublikowałem w 2016 roku jako „Czego tak naprawdę nauczyła mnie szkoła aktorska #1” Trzy lata temu rozpocząłem szkołę aktorską i założyłem tego bloga. Czas na podsumowanie – […]

Czytaj dalej "Odgrzewane kawałki #8"

Odgrzewane kawałki #6

W lecie wypoczywam, również od pisania. Dlatego postanowiłem rozpocząć cykl odgrzewanych tekstów, które znajduję tu czasem. Bywa, że sam jestem zaskoczony czymś, co napisałem dawno temu. Zapraszam! Poniższy tekst opublikowałem w 2014 roku jako „NARESZCIE!!!” Udało się zagrać. Bez kłamstwa, z emocją, wzruszeniem. Pierwszy raz od ponad pół roku w szkole aktorskiej. Etiuda dwuosobowa Kobieta w […]

Czytaj dalej "Odgrzewane kawałki #6"

Czego tak naprawdę nauczyła mnie szkoła aktorska #3

Trzy lata temu rozpocząłem szkołę aktorską i założyłem tego bloga. Czas na podsumowanie – co właściwie otrzymałem? Trudno oczekiwać od rocznej szkółki weekendowej, że nauczy aktorstwa. A jednak ta przygoda dała mi więcej, niż mógłbym przypuszczać. Kiedy się nad tym zastanowiłem, okazało się, że szkoła aktorska dała mi umiejętności psychologiczne, a dokładnie autopsychologiczne. Samej praktyki […]

Czytaj dalej "Czego tak naprawdę nauczyła mnie szkoła aktorska #3"

Czego tak naprawdę nauczyła mnie szkoła aktorska #2

Trzy lata temu rozpocząłem szkołę aktorską i założyłem tego bloga. Czas na podsumowanie – co właściwie otrzymałem? Trudno oczekiwać od rocznej szkółki weekendowej, że nauczy aktorstwa. A jednak ta przygoda dała mi więcej, niż mógłbym przypuszczać. Chyba wczoraj minęła trzecia rocznica założenia tego bloga. Jeszcze kilka tygodni temu myślałem, że wyczerpałem temat. Dziś mam wrażenie, […]

Czytaj dalej "Czego tak naprawdę nauczyła mnie szkoła aktorska #2"

Czego tak naprawdę nauczyła mnie szkoła aktorska #1

Trzy lata temu rozpocząłem szkołę aktorską i założyłem tego bloga. Czas na podsumowanie – co właściwie otrzymałem? Trudno oczekiwać od rocznej szkółki weekendowej, że nauczy aktorstwa. A jednak ta przygoda dała mi więcej, niż mógłbym przypuszczać. Ludzie uczą się aktorstwa pięć lat, siedząc w Akademii dzień w dzień. To trudny zawód, skomplikowany w swojej podstawie, […]

Czytaj dalej "Czego tak naprawdę nauczyła mnie szkoła aktorska #1"

Śmiertelnie poważne wygłupy #2

Pisałem parę razy o znanych mi technikach aktorskich. Jak sądzę, znam ich zaledwie wycinek, bo ciągle dowiaduję się o alternatywnych metodach. Johnny Depp wśród swoich odjechanych technik stosuje też taką zupełnie prostą: przebieranie się. Kostium ułatwia wejście w postać – mówi. W słynnej książce „Dzieci z Bullerbyn” jest scena, w której dzieciaki przebierają się w nieproszonych gości. […]

Czytaj dalej "Śmiertelnie poważne wygłupy #2"

Śmiertelnie poważne wygłupy #1

Pisałem parę razy o znanych mi technikach aktorskich. Jak sądzę, znam ich zaledwie wycinek, bo ciągle dowiaduję się o alternatywnych metodach.   Najdziwniejsze techniki aktorskie, z jakimi się spotkałem, stosuje Johnny Depp. Uważam, że to jeden z absolutnie najgenialniejszych aktorów, jacy chodzą po Ziemi. Okazuje się, że często gra ze słuchawkami w uszach. Zaskoczonym wyjaśnia tak: […]

Czytaj dalej "Śmiertelnie poważne wygłupy #1"

Kim jestem? #3

Aktor, aby umiejętnie odtwarzać ludzkiego ducha i ludzką naturę, musi być przede wszystkim znać siebie. Jeśli nie rozumiesz swojej własnej natury, jak możesz grać człowieka? Ten post jest kontynuacją tego posta Nigdy nie związałem się z żadną subkulturą. Miałem spory epizod hipisowski, ale interesowało mnie głównie słuchanie i granie muzyki z końca lat 60., plus […]

Czytaj dalej "Kim jestem? #3"