Polityki!

Zanim przejdziemy do rozwoju intelektualnego, zostało nam do zrobienia coś bardzo ważnego. Teraz ważą się nasze losy. Musimy pogonić PiS. Teraz. dawno, dawno, na Spokojnej zapchało się w ubikacji, zawołali rzeczoznawcę, zbadał, orzekł: – za dużo papieru! – za mało wody! – za dużo papieru! – za mało wody! – a co robić? – mniej […]

Czytaj dalej "Polityki!"

Kultury!

Potwornie łaknę kultury. Brak mi teatru, czytam przeraźliwie mało. Boję się, że głupieję. Szło ich prawie czterdziestu. Normalnie. Przy niedzieli. I nagle jeden westchnął. I wszyscy przystanęli. Bo ogarnął ich zachwyt, że księżyc świecił niebu. Więc patrzeli nań, jakby sroka patrzała w rebus. Księżyc ma ten styl pracy, no – że wschodzi i świeci. Lecz […]

Czytaj dalej "Kultury!"

Ta dziewczyna to strumień

​Prowadzę ten blog grubo ponad cztery lata. Moja nauka aktorstwa to już zamierzchłe czasy. Czasem wydaje mi się, ze wszystko zapomniałem lub się tym znudziłem, a potem znajduję jakąś inspirację, dzięki której wszystko mi wraca, a w dodatku wiąże się z prywatnym przeżyciem. Uwielbiam dobrą poezję. Czasem trafię na jakiś wiersz, który porusza we mnie […]

Czytaj dalej "Ta dziewczyna to strumień"

Odgrzewane kawałki #4

W lecie wypoczywam, również od pisania. Dlatego postanowiłem rozpocząć cykl odgrzewanych tekstów, które znajduję tu czasem. Bywa, że sam jestem zaskoczony czymś, co napisałem dawno temu. Zapraszam! Poniższy tekst opublikowałem w 2013 roku jako „Skumbrie w tomacie” Raz do gazety „Słowo Niebieskie” (skumbrie w tomacie skumbrie w tomacie) przyszedł maluśki staruszek z pieskiem. (skumbrie w tomacie […]

Czytaj dalej "Odgrzewane kawałki #4"

Wiersz na nowy rok

Wszystkim amaktorskim czytaczom składam najserdeczniejsze życzenia noworoczne. Żebyście jak tych trzech aniołów, o których opowiada nam tu Gałczyński, nie trafili do piekła. Albo, jeśli macie taką ochotę, żebyście właśnie trafili. Najlepszego! – Słuchajcie, słodkie siostry – tak mówił stary opat: – (Na dworze było wietrzno, ponuro i listopad.) Raz było trzech aniołów, jak trzy wyborne […]

Czytaj dalej "Wiersz na nowy rok"

Wiersz na Święto Niepodległości

Poprzednio było do śmiechu, dziś jest poważnie. Wiersz, który dzisiaj cytuję, jest najbardziej dramatycznym komentarzem do bieżących wydarzeń, jaki słyszałem w całym swoim życiu. Gabriel Narutowicz był pierwszym prezydentem wolnej Polski, zaprzysiężonym w listopadzie 1922 roku i zamordowanym na schodach warszawskiej galerii Zachęta pięć dni później. Na historii w liceum nie uważałem, kiedy była mowa […]

Czytaj dalej "Wiersz na Święto Niepodległości"

Wiersz dla sepleniących

Nic mnie tak nie wnerwia, jak publicznie wypowiadające się osoby – tym bardziej jeśli czynią to obficie i często – które nie potrafią mówić. Przodują w tym politycy. Do jasnej cholery! Czy jeśli występujesz w telewizorze, a do tego jesteś pracownikiem Sejmu, to naprawdę nie możesz poświęcić trochę czasu i wysilić się nieco, żeby nauczyć […]

Czytaj dalej "Wiersz dla sepleniących"

Coś z niczego

Artyści mają to do siebie, że czasem wymyślają coś kompletnie od czapy. I jeśli tylko pozwolisz sobie na uczestniczenie w tej zabawie, możesz zobaczyć więcej, niż autor chciał wyrazić. DLACZEGO OGÓREK NIE ŚPIEWA Pytanie to, w tytule, postawione tak śmiało, choćby z największym bólem rozwiązać by należało. Jeśli ogórek nie śpiewa, i to o żadnej […]

Czytaj dalej "Coś z niczego"