Odgrzewane kawałki #4

W lecie wypoczywam, również od pisania. Dlatego postanowiłem rozpocząć cykl odgrzewanych tekstów, które znajduję tu czasem. Bywa, że sam jestem zaskoczony czymś, co napisałem dawno temu. Zapraszam! Poniższy tekst opublikowałem w 2013 roku jako „Skumbrie w tomacie” Raz do gazety „Słowo Niebieskie” (skumbrie w tomacie skumbrie w tomacie) przyszedł maluśki staruszek z pieskiem. (skumbrie w tomacie […]

Czytaj dalej "Odgrzewane kawałki #4"

Wiersze dla dorosłych #2

„Skumbrie w tomacie” wałkowałem w liceum, jak każdy. Nie wiedziałem jednak, że ten wiersz miał wydźwięk polityczny i natychmiast znalazł swoją poetycką odpowiedź. Julian Tuwim ze złością odpisał na wiersz Gałczyńskiego. No proszę państwa, to jest poważna polemika polityczna, tyle że w formie zupełnie niepoważnej. Nie wiedziałem, że Tuwim tak odpowiedział na zaczepkę Gałczyńskiego, ani […]

Czytaj dalej "Wiersze dla dorosłych #2"

Wiersze dla dorosłych #1

To może być wierszyk dla dzieci, jeśli chcecie. Bo jest śmieszny treścią i zabawny językowo. W rzeczywistości to jednak poważny komentarz do zupełnie nie bieżącej polityki. Raz do gazety „Słowo Niebieskie” (skumbrie w tomacie skumbrie w tomacie) przyszedł maluśki staruszek z pieskiem. (skumbrie w tomacie pstrąg) – Kto pan jest, mów pan, choć pod sekretem! […]

Czytaj dalej "Wiersze dla dorosłych #1"

Słynne wiersze: Stefania

W pierwszym odcinku cyklu, być może także ostatnim, polecam wiersz, który nie wydaje się słynny. Dopóki nie przeczytasz dwóch ostatnich linijek. Proszę państwa, mój ulubiony Tadeusz Boy-Żeleński, prosz: Stefania Po­wieść psy­cho­lo­gicz­na z ka­je­tu pen­sjo­nar­ki Kto po­znał pa­nią Ste­fa­nią, Ten wo­lał od in­nych pań ją. Coś w niej już ta­kie­go by­ło, Że po­pa­trzyć na nią mi­ło. Oczy […]

Czytaj dalej "Słynne wiersze: Stefania"