Za najlepszych!

Miałem w domu dwanaście butelek jałowcówki. Żona poleciła mi zawartość wszystkich bez wyjątku butelek wylać do zlewu. Postanowiłem spełnić żądanie żony, odkorkowałem więc pierwszą butelkę i wylałem całą zawartość do zlewu, z wyjątkiem jednej szklaneczki, którą sobie wypiłem. Następnie odkorkowałem drugą butelkę i postąpiłem tak samo, to znaczy wylałem całą zawartość do zlewu z wyjątkiem […]

Czytaj dalej "Za najlepszych!"

Wiersze dla dorosłych #2

„Skumbrie w tomacie” wałkowałem w liceum, jak każdy. Nie wiedziałem jednak, że ten wiersz miał wydźwięk polityczny i natychmiast znalazł swoją poetycką odpowiedź. Julian Tuwim ze złością odpisał na wiersz Gałczyńskiego. No proszę państwa, to jest poważna polemika polityczna, tyle że w formie zupełnie niepoważnej. Nie wiedziałem, że Tuwim tak odpowiedział na zaczepkę Gałczyńskiego, ani […]

Czytaj dalej "Wiersze dla dorosłych #2"

Wiersze dla dorosłych #1

To może być wierszyk dla dzieci, jeśli chcecie. Bo jest śmieszny treścią i zabawny językowo. W rzeczywistości to jednak poważny komentarz do zupełnie nie bieżącej polityki. Raz do gazety „Słowo Niebieskie” (skumbrie w tomacie skumbrie w tomacie) przyszedł maluśki staruszek z pieskiem. (skumbrie w tomacie pstrąg) – Kto pan jest, mów pan, choć pod sekretem! […]

Czytaj dalej "Wiersze dla dorosłych #1"

Rzecz o chlaniu #2

„Pod mocnym aniołem” Wojtka Smarzowskiego zrobił na mnie kolosalne wrażenie. Pod tym wpływem zastanawiam się nad graniem pijaków, chlaniu wśród aktorów i alkoholem w ogóle. Ten post jest kontynuacją tego postu Pan niebiosów obnażony Otwieranie się alkoholików podczas sesji terapeutycznej u Smarzowskiego przypomina mi szkołę aktorską. Tam też obnażaliśmy się, wypruwaliśmy własne psychologiczne flaki po to, […]

Czytaj dalej "Rzecz o chlaniu #2"

Rzecz o chlaniu #1

„Pod mocnym aniołem” Wojtka Smarzowskiego zrobił na mnie kolosalne wrażenie. Pod tym wpływem zastanawiam się nad graniem pijaków, chlaniu wśród aktorów i alkoholem w ogóle. Słyszałem i pozytywne, i negatywne opinie o „Pod mocnym aniołem” Smarzowskiego. Zweryfikowałem je ostatnio i stwierdzam: świetny film. Mądre studium picia, ani przesadnie komediowe, ani przesadnie belferskie. Można by się […]

Czytaj dalej "Rzecz o chlaniu #1"

Wieczór z filmami alkoholowymi

Kumpel polecił mi kilka pozycji filmowych, pochodzących z Polski poprzedniej epoki. Wszystkie są czarno-białe i wszystkie opowiadają o chlaniu. No to siup? Na początek o wspomnianym kumplu. To interesujący człowiek: alternatywny muzyk, jednocześnie nienawidzący komuny i tęskniący do jej czasów, które pamięta z dzieciństwa, bo w 1989 roku miał jakieś 12 lat. Ja podobnie: miałem […]

Czytaj dalej "Wieczór z filmami alkoholowymi"