Wiersz niedobry/dobry wiersz

Zapraszam. Chwila poznęcania się, a zaraz potem chwila rozkoszy. Wejdźcie i bierzcie z tego wszyscy. Ogrom zła w pierwszym wierszu będzie wam z nawiązką zrekompensowany w drugim. Choć, przyznaję, co się przeczyta, to już nie do zdeczytania. Naga, w obłoku z pościeli, wrysowana w ciszę,w kołysce z nocy, z nocy o kształcie ust,na echach słów […]

Czytaj dalej "Wiersz niedobry/dobry wiersz"

Tonic espresso #2

Życie nie toczy się tak, jak powinno się toczyć, ale jest takie, jakie jest. Sposób, w jaki sobie z tym radzisz, stanowi całą różnicę. Proszę mi wybaczyć ten nadęty wstęp rodem z podręczników motywacyjnych dla niespełnionych korpoludków i wannabe-warszawiaków, ale cóż, kiedy to zwyczajnie prawda. Przez okno kwadratoweWidzę wąsate drzewa,Odkąd wdały się ze mną w […]

Czytaj dalej "Tonic espresso #2"

Tonic espresso #1

Życie nie toczy się tak, jak powinno się toczyć, ale jest takie, jakie jest. Sposób, w jaki sobie z tym radzisz, stanowi całą różnicę. Proszę mi wybaczyć ten nadęty wstęp rodem z podręczników motywacyjnych dla niespełnionych korpoludków i wannabe-warszawiaków, ale cóż, kiedy to zwyczajnie prawda. Szósta rocznica założenia tego bloga jakoś mi umknęła. Już dawno […]

Czytaj dalej "Tonic espresso #1"

Nieomylni

Po latach rozmyśliwań,niemal u schyłku życia,dokonałem niezmierniegłębokiego odkrycia. Zanim przejdę do odkrycia podmiotu lirycznego (doprawdy zabawnego), pochwalę się moim odkryciem. Proszę państwa, oto Marian Hemar. Moje wielkie odkrycieraz na zawsze, niezbicierozwiązuje odwiecznązagadkę, mianowicie, rozstrzyga nieomylnie,ustala niezachwianieostateczną odpowiedźna ciekawe pytanie, co dręczy nas od wiekówi wciąż wraca od nowa:kto rządzi światem? jakamafia anonimowa? Nie wierzcie w […]

Czytaj dalej "Nieomylni"

Wyjechałem na wakacje #6

Jestem na urlopie. Lub nie, w każdym razie chwilowo nie publikuję. W mojej głowie i mojej chmurze powstają nowe teksty, tymczasem wznawiam tu kilka postów, o których dawno już zdążyłem zapomnieć, a wydają się ciekawe. Częstuj się czytaczu! Poniższy tekst opublikowałem w 2017 roku. Jak przeklinać Uwielbiam bluzgi. W ogóle lubię słowa, układanie myśli w […]

Czytaj dalej "Wyjechałem na wakacje #6"

Wyjechałem na wakacje #5

Jestem na urlopie. Lub nie, w każdym razie chwilowo nie publikuję. W mojej głowie i mojej chmurze powstają nowe teksty, tymczasem wznawiam tu kilka postów, o których dawno już zdążyłem zapomnieć, a wydają się ciekawe. Częstuj się czytaczu! Poniższy tekst opublikowałem w 2018 roku. Dziś wrzucam go jako hołd dla mojego Taty, który jest autorem […]

Czytaj dalej "Wyjechałem na wakacje #5"

Majówka #2

Majówka to jest to. Ptaki śpiewają, natura odżywa i wreszcie mam czas na przebywanie z rodziną. No i podczas tegorocznej majówki znowu zacząłem pisać! Człowiek nie powinien spędzać życia w pracy bo to grzech Bóg dał nam Paryż, Wenecję architekturę secesyjną, zegarki i zegary Art deco dał nam poziomki zamglone świty za oknem kawiarni sklepy […]

Czytaj dalej "Majówka #2"

Majówka #1

Majówka to jest to. Ptaki śpiewają, natura odżywa i wreszcie mam czas na przebywanie z rodziną. No i podczas tegorocznej majówki znowu zacząłem pisać! Ty który stwarzasz jagody królika z marchewką lato chrabąszczowe cień wielki małych liści zawilec półobecny bo uwiędnie zanim go się przyniesie do domu czosnek niedźwiedzi dla trzmieli smutek roślin wydrę na […]

Czytaj dalej "Majówka #1"