Gajdzin #3
Wspominałem już, że to będzie rok zmian? Te zmiany już następują. Przychodzą tak szybko, że aż czuję się nieswojo. Jak cudzoziemiec w Japonii, czyli w języku autochtonów – Gajdzin. SAMOCHÓD Mam samochód japońskiej marki, który Mo nazywa Kaziulkiem – nie Kaziem ani Kazimierzem, ale właśnie Kaziulkiem. Japońskiej marki? Gdy zajrzeć głębiej, okazuje się, że nie bardzo: zaprojektowano […]
Czytaj dalej "Gajdzin #3"