Moje dzieci uczą się ortografii, to zrozumiałe. Mają w książkach mnóstwo fajnych wierszyków, które im w tym pomagają. Mam wrażenie, że dorośli też mogliby je sobie czasem przypomnieć. Na klatce moich dziadków pojawiło się ogłoszenie, w którym administracja przypomina o zamykaniu drzwi wyjściowych, by ograniczyć wejście osobom nieporządanym. Może chodziło o osoby nieporządne? Cicho. Posłuchajcie.
Cicho… Posłuchaj! Słyszysz? Na stryszek
Zakradł się duszek i mąci ciszę.
Ciszę na strychu duch nam wciąż mąci,
A skoro mąci, to warto wtrącić,
Że duch ów z tyłu nosi „ce-ha”,
Bo się na duszka wymienić da.
Stały numer z „nieporządanymi” 😉
Dorosłym wierszyki mogłyby pomóc, chociaż myślę, że częstsze czytanie książek w wolnym czasie, pozwoliłoby w przyjemniejszy sposób oswoić się z ortografią 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ha! Nie dalej jak wczoraj powiedziałem mojej Iduśce: chcesz nie robić błędów ortograficznych – czytaj więcej! 😃
PolubieniePolubienie