Kryzys #2

Jestem wykończony. Głowa mi ciąży. Potrzebuję relaksu. Potrzebuję kilku dobrych, lekkich ale mądrych filmów… Generalnie uwielbiam swoją pracę, ale w tej chwili mam jej dość. Czuję się, jak po długotrwałym seksie, podczas którego byłbym stroną wyruchaną. Z romantycznej, refleksyjnej Francji przeskoczyłem więc do światowego epicentrum, królestwa napięcia i ciśnienia i przypomniałem sobie „Wilka z Wall […]

Czytaj dalej "Kryzys #2"