Słynne wiersze: Stefania

W pierwszym odcinku cyklu, być może także ostatnim, polecam wiersz, który nie wydaje się słynny. Dopóki nie przeczytasz dwóch ostatnich linijek. Proszę państwa, mój ulubiony Tadeusz Boy-Żeleński, prosz: Stefania Po­wieść psy­cho­lo­gicz­na z ka­je­tu pen­sjo­nar­ki Kto po­znał pa­nią Ste­fa­nią, Ten wo­lał od in­nych pań ją. Coś w niej już ta­kie­go by­ło, Że po­pa­trzyć na nią mi­ło. Oczy […]

Czytaj dalej "Słynne wiersze: Stefania"