Zasłyszane w radiu.
Klientka wchodzi do sklepu obuwniczego.
- Dzień dobry pani, poproszę tę parę pantofli.
- Dzień dobry, proszę uprzejmie.
- No cóż, lewy wygodny, ale prawy strasznie ciasny.
- Może spróbuje pani tę parę?
- Tak… nie… tutaj prawy ciśnie.
- Hmm, więc może ta para?
- Lewy pasuje idealnie. Ale prawy do niczego, ciśnie okropnie.
- Proszę pani, czy pani nie widzi, że pani prawa noga jest znacznie większa od lewej?
- Co pani? Impertynentka! Taka obsługa to chamstwo!
Klientka wychodzi i idzie do innego sklepu obuwniczego.
- Dzień dobry panu, poproszę tę parę pantofli.
- Służę pani, bardzo proszę.
- Tak, lewy wspaniały, ale prawy ciasny.
- Proszę spróbować tę parę.
- Lewy dobry. Prawy okropnie ciśnie.
- Proszę, ta para powinna być dobra.
- O nie, tutaj prawy za ciasny.
- Droga pani, czy pani nie zauważyła, że pani urocza lewa nóżka jest znacznie mniejsza od prawej?
- Co też pan powie… Przedziwne… Ależ pan… Poproszę wszystkie trzy pary.
I z tego wykluł się morał- GŁUPKA ZAWSZE MOŻNA KUPIĆ, I WSZYSTKO MU SPRZEDAĆ !
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Grunt to być zawodowcem! 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Zabawne 🙂 Tym bardziej, że sama należę do grupy ,,wybryków natury” i jestem posiadaczką stopy prawej krótszej o centymetr od stopy lewej i kupowanie butów jest dla mnie istnym koszmarem!
PolubieniePolubienie
Hehe, czy pani nie zauważyła, że pani urocza nóżka jest o centymetr drobniejsza od prawej? 😀
PolubieniePolubione przez 1 osoba
haha, tak do prawdy urocze ,,dziwactwo” 😛
PolubieniePolubienie
🙂
PolubieniePolubienie
Magia słów:) #sukceshandlowca #technikasprzedażywpraktyce
PolubieniePolubienie
😃😃😃otóż to!
PolubieniePolubienie