„Psiunio” w teatrze Kamienica

Sztuka może być dobra tekstem, aktorstwem albo tym, że zachęca do myślenia. Rzadko się zdarza, by miała więcej niż jedną z tych cech jednocześnie. „Psiunio” w reżyserii Grzegorza Chrapkiewicza, wystawiany w Kamienicy, ma wszystkie trzy. Psiunio zniknął Alex (Piotr Polk) to facet koło pięćdziesiątki, stojący obiema nogami mocno na ziemi, rozintelektualizowany i skupiony na sobie. […]

Czytaj dalej "„Psiunio” w teatrze Kamienica"

Cała tajemnica „Brokeback Mountain”

  Obejrzałem „Tajemnicę Brokeback Mountain”. Tak, wiem, spóźniłem się kilka dobrych lat, ale lubię poznać jakiś głośny film czy płytę z opóźnieniem. Dystans czasu pozwala na niezakłócony ogląd. „Brokeback Mountain” jest nudnawą historią miłosną, w której nie byłoby nic ciekawego, gdyby nie była to historia miłości gejowskiej. Każda miłość jest piękna, ale nie o każdej […]

Czytaj dalej "Cała tajemnica „Brokeback Mountain”"

Starość #2

Starzeję się… i tak naprawdę wcale mnie to nie dołuje. Ten post jest kontynuacją tego posta Przecież to nieprawda, że przeraża mnie dojrzewanie. Jestem coraz szczęśliwszy w życiu i jedyne czego mi brakuje, to dom z ogródkiem. Właściwie wcale go nie potrzebuję, to bardziej pragnienie Mo. Coraz częściej zauważam, że bycie starszym i mądrzejszym to najlepsze, co […]

Czytaj dalej "Starość #2"

Starość #1

Starzeję się… i strasznie mnie to dołuje. Jesienią dopadł mnie dół. Robię rzeczy tylko dlatego że muszę, nic mi się chce ponadto. Dobrze, że chociaż piszę jeszcze cokolwiek. W robocie tak zwane Nieustające Pasmo Sukcesów i równie nieustające wrażenie, że nikt mojej pracy nie potrzebuje. Ćwiczę nieregularnie. Z pięćdziesięciu pompek co rano spadłem do 35. […]

Czytaj dalej "Starość #1"

Dzieci się nie boją

„Nie boję się” To największe z moich niedawnych odkryć. Przeczytałem znakomitą powieść Niccolo Ammaniti pod tym właśnie tytułem. A po książce (do kłębka) dotarłem do filmu, który jest uznany za jedno z narodowych dzieł Włoch. „Nie boję się” w reżyserii Gabriele Salvatoresa opowiada o paczce dziesięcioletnich przyjaciół mieszkających w uroczej wsi na południu Italii. Oraz […]

Czytaj dalej "Dzieci się nie boją"

Miasteczko w mieście

Berlin. Co za cudowne, niezwykłe, magiczne miasto. Ogromna stolica europejska, 3,5 miliona ludzi, dziesiątki kultur, setki lat historii, a czujesz się w nim, jak w małym miasteczku. Nikt się nie spieszy, zupełnie tak, jak na wsi. Nie ma ciśnienia i szybkości Warszawy czy Londynu. To pewnie dlatego, że nie ma tutaj wysokich budynków, jeśli nie […]

Czytaj dalej "Miasteczko w mieście"

Arcy(?)dzieło

Ostatnio przeczytałem najdziwniejszą książkę kiedykolwiek. To był „Gargantua i Pantagruel” Francois Rabelais’ego, czyli oświeceniowa klasyka francuska. Rabelais był jednym z najmądrzejszych ludzi Francji 16. wieku, a „Gargantua i Pantagruel” to jego dzieło życia. Z dzisiejszej perspektywy bardzo dziwne dzieło. To przypowieść o gigantach wymienionych w tytule, w większości mocno prześmiewcza i ironiczna, a miejscami całkowicie poważna, […]

Czytaj dalej "Arcy(?)dzieło"

Odkrycie: Teatr Pijana Sypialnia

TO NIE JEST RECENZJA! Którejś niedawnej niedzieli byłem na plenerowym przedstawieniu Teatru Pijana Sypialnia. Teoretycznie to jest teatr amatorski, ale teoria tym się różni od praktyki, że w teorii teoria i praktyka powinny być identyczne, a w praktyce są całkiem różne. Krótko mówiąc, niemal wszystko w tym teatrze jest profesjonalne. Począwszy od barwnych postaci, przez […]

Czytaj dalej "Odkrycie: Teatr Pijana Sypialnia"