Abecadło z pieca spadło,
O ziemię się hukło,
Rozsypało się po kątach,
Strasznie się potłukło:
I – zgubiło kropeczkę,
H – złamało kładeczkę,
B – zbiło sobie brzuszki,
A – zwichnęło nóżki,
O – jak balon pękło,
aż się P przelękło.
T – daszek zgubiło,
L – do U wskoczyło,
S – się wyprostowało,
R – prawą nogę złamało,
W – stanęło do góry dnem
i udaje, że jest M.
Julian Tuwim, „Abecadło”
No to poleciałem klasyką. Ale jak coś jest dobre, to jest dobre i już. To kolejna rzecz, której można się nauczyć dla siebie, dla dzieci i dla muzgó.
Mama mi zawsze to mówiła super przypomnienie!
PolubieniePolubienie
Polecam się! 😉
PolubieniePolubienie