To nazwisko słyszę ostatnio bardzo często

Konstanty Stanisławski – reżyser rosyjski 1863-1938, który zrewolucjonizował pracę aktora. Jego metoda każe aktorowi czerpać przy budowaniu postaci z własnych doświadczeń, przeżyć, wiedzy. Czyli granie całym sobą. A do tego:
– Nurt roli toczy się w podtekście;
– Świadome oddziałuje na podświadomość;
– Kochać sztukę w sobie, a nie siebie w sztuce;
– Aktor także w życiu prywatnym zobowiązany jest do krzewienia piękna.
Plus praktyczna wskazówka: podczas prób należy zachować dyscyplinę pracy, przyjazną atmosferę, wzajemny szacunek oraz umacniać autorytety. Ostatnie zastanawiające.

Podoba Ci się? Nie? Napisz!

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s