Dzień drugi

Kochana Mo rano robi mi kanapki. Wchodzi dziecko bezszelestnie: „Tata znowu idzie do szkoły? Nie podoba mu się już praca? Chce się cofnąć?”
Jadę na zajęcia nowym wagonem metra.

Poza tym mamy dziś rocznicę ślubu. Wieczorem Mo dostanie ode mnie różę, bo za cokolwiek więcej by się obraziła. Za cokolwiek mniej też.

Reklama

Podoba Ci się? Nie? Napisz!

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s