„Wielki Gatsby”
Nie da się ukryć – film wyjątkowy. Tak wyjątkowy, że nie umiem go jednoznacznie ocenić. To chyba dobrze? Pierwsze co mnie zaskoczyło to muzyka. Nowoczesna, powiedzmy „arenbi”, wręcz hiphopowa, a przecież akcja dzieje się w latach 20. Ale jednocześnie niepretensjonalnie, jakby nie na siłę nowoczesna. Dzięki malowniczym, zaskakującym, nieco wodewilowym aranżacjom pasująca do musicalowego klimatu […]
Czytaj dalej "„Wielki Gatsby”"